Dane dotyczące liczby osób chorych na depresję są zatrważające. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, choroba ta dotyka już 280 milionów ludzi na całym świecie.
W 2020 roku, depresja uplasowała się na drugim miejscu wśród najczęściej występujących chorób na świecie. Przewiduje się, że do roku 2030, może już być najczęstszą chorobą ludzkości.
Z tego artykułu dowiesz się dlaczego kondycja jelit ma znaczenie dla Twojego zdrowia psychicznego.
Depresja dotyka głównie osoby dorosłe, bez względu na płeć czy status społeczny. Chociaż trudno jest o szczegółowe dane, tendencje w naszym kraju są niepokojące. W ostatnich latach, problem depresji pogłębia się wśród nastolatków i zdarza nawet u dzieci. W przeciągu dziesięciu lat, sprzedaż leków przeciwdepresyjnych wzrosła w Polsce aż o 59 procent.
Depresja objawia się najczęściej przewlekłym brakiem energii, uporczywym smutkiem oraz trudnością wyjścia z tego stanu. Choremu towarzyszą nieprzyjemne odczucia niepokoju, utraty poczucia własnej wartości i sensu życia. Choroba może współwystępować ze stanami lękowymi, nerwicą i innymi objawami psychotycznymi.
Depresja wpływa nie tylko na nastrój, lecz na funkcjonowanie całego organizmu. Objawia się w zaburzeniach snu, koncentracji i pamięci, zaburzeniach popędu seksualnego czy spowolnieniu ruchowym.
Równowaga emocjonalna i wspierający stan mentalny wzmacnia organizm. Zależność ta jest dwukierunkowa, a więc stan zdrowia fizycznego przejawia się w kondycji psychicznej. Widać to wyraźnie wśród pacjentów z zaburzoną gospodarką cukrową, niedoczynnością tarczycy czy przewlekłym stanem zapalnym w obrębie jelit. Tak też w przypadku depresji i stanów lękowych pomaga holistyczne podejście do sprawy. Psychoterapia w połączeniu z odpowiednią dietą i zmianą stylu życia, daje większe szanse na powrót do zdrowia.
Rola żywienia wpływa na zdrowie psychiczne w istotny sposób, niestety jest na drodze leczenia często pomijaną kwestią. Dietetyk wciąż kojarzy się jako osoba zajmująca się odchudzaniem, co wynika z błędnej koncepcji zdrowia i choroby. Medycyny opartej na mechanistycznym modelu ludzkiego ciała, jakoby wszystkie narządy były od siebie oddzielone a leczenie stanowi skupienie się wybiórczo na miejscu dolegliwości. Tak też, w tradycyjnej medycynie nadal postrzega się mózg niezależnie od jelit. Na szczęście coraz częściej można usłyszeć o nowym, holistycznym podejściu do pacjenta czy medycynie funkcjonalnej. Nowe podejście postrzega organizm jako jeden zintegrowany system, a nie podzielony według specjalizacji medycznych zbiór narządów.
Postęp w badaniach nad mózgiem prowadzi nas do miejsca od którego wszystko się zaczyna… do jelit. Obecnie wiemy, że te narządy są ze sobą wielorako powiązane. Mózg i jelita są od siebie ściśle zależne a to połączenie kryje się pod terminem Oś Jelita-Mózg.
Kto z nas nie miewał biegunki przed stresującym egzaminem, czy “motyli w brzuchu” na widok obiektu westchnień. Te reakcje jak i amerykańskie powiedzenie “gut feelings” (intuicja trzewna) są niejako uzasadnione.
Przewód pokarmowy jest bowiem wyposażony w imponującą liczbę komórek nerwowych (100-500 milionów), stanowiącą największe skupisko neuronów poza mózgiem. Stąd też nazywany jest “drugim mózgiem”.
Jelitowy układ nerwowy komunikuje się z mózgiem poprzez nerw błędny, biegnący z pnia mózgu do jelit. Nerw ten jest wędrowcem, przekazującym sygnały, a podstawą tej komunikacji są procesy chemiczne. Na drodze jelita – mózg poruszają się związki chemiczne przyjmowane z pożywieniem jak i syntetyzowane w jelitach, które przenikając ich barierę transportowane są z krwiobiegiem do mózgu. Na tej drodze istnieje pewne zagrożenie, związane z prozapalnym i toksycznym wpływem związków przedostających się ze światła jelita do krwiobiegu. Dochodzi do tego, w przypadku rozszczelnienia połączeń między komórkami nabłonka jelita, tzw. Zespołu Nieszczelnego Jelita. Za utrzymanie integralności nabłonka jelitowego odpowiada mikroflora a poprawnie mikrobiota jelitowa. Więcej na temat mikrobioty w tym artykule.
Sama mikrobiota jelit odgrywa kluczową rolę w kontekście zdrowia psychicznego. Nie tylko uszczelniając nabłonek jelitowy i w ten sposób chroniąc mózg przed wspomnianymi szkodliwymi substancjami ale wytwarzając neuroprzekaźniki tj. serotonina.
Serotonina, tzw. hormon szczęścia jest związkiem którego niedobory obserwuje się u osób z depresją, nerwicą i stanami lękowymi. Jako neuroprzekaźnik nie tylko odpowiada za nastrój i zachowania społeczne, ale również za poziom melatoniny i związany z tym sen, a także regulację pracy układu pokarmowego. Ponad 90% receptorów serotoninowych znajduje się w jelitach, a ich kondycja, mikrobiom oraz odpowiednia dieta stanowi o ilości serotoniny w organizmie. Dieta, ponieważ do syntezy serotoniny potrzebny jest tryptofan. A ten z kolei, jest aminokwasem egzogennym, czyli takim, którego organizm nie jest w stanie samodzielnie wytwarzać i musi być dostarczany wraz konkretnymi produktami.
Badania potwierdzają, że mikrobiota jelitowa stanowi ważny czynnik w komunikacji jelita – mózg, modulujący przekaźnictwo nerwowe i wpływający na ludzkie zachowanie. Oznacza to, że drobnoustroje zamieszkujące jelita mogą zarówno wspierać zdrowie psychiczne jak i przyczyniać się do jego zaburzeń.
Zadbanie o mikrobiotę jelitową poprzez odpowiednią dietę i suplementację psychobiotyków, czyli bakterii probiotycznych o udokumentowanym pozytywnym wpływie na stan zdrowia psychicznego może przynieść poprawę samopoczucia. Więcej o mikrobiocie dowiesz się tu.
Oprócz skomplikowanego mechanizmu neurohormonalnego z mikrobiotą na czele istnieje wiele substancji zawartych w pożywieniu, które wpływają na zdrowie psychiczne i mogą stanowić element terapii. Dieta dla klienta z depresją jest skomponowana tak, aby utrzymać homeostazę i nasycić organizm odpowiednimi substancjami. Często wymaga to suplementacji, a tu konieczna jest wiedza ułatwiająca wybranie preparatów z dobrym składem. Ważne są również, zasady przyjmowania poszczególnych witamin oraz mikro i makroelementów.
Na uwagę zasługują również coraz popularniejsze adaptogeny, które zwiększają odporność organizmu na stres, ale więcej o tym pojawi się w oddzielnym artykule.
Dieta w depresji jest szczególnie ważna u pacjentów, którym towarzyszy utrata apetytu. Ryzyko niedoborów pokarmowych i niedożywienia, tylko pogłębia istniejący już problem.
W przypadku depresji i innych zaburzeń natury psychicznej, podstawę stanowi psychoterapia i farmakologia. Jeśli lekarz psychiatra uzna, że stan pacjenta wymaga leczenia farmakologicznego, dobierze odpowiednie leki. W niektórych przypadkach, wystarczająca jest współpraca z psychologiem i szczególne zadbanie o zdrowie poprzez zmianę stylu życia.
Niezależnie od tego czy depresja jest leczona farmakologicznie czy nie, odpowiednia dieta i suplementacja uzupełnia terapię.
Centrum Terapii Naturalnych Kolibrum powstało z myślą o pacjentach, którzy potrzebują holistycznej opieki. Dlatego oprócz dietoterapii znajdą tu państwo wykwalifikowanego psychologa i masaże terapeutyczne.
Zapraszam do kontaktu poprzez wiadomość e-mail na dietoterapia@kolibrum.com
Telefony zaufania dla osób dorosłych, dzieci i młodzieży tutaj.
Violetta Zyguła, dietoterapeuta.